niedziela, 27 września 2015

Filmy za "Dychę": Życie w żeńskim więzieniu i odrobina zombie

Shadow: Dead Riot
(Bunt Zmarłych)

Rok: 2006
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Już wspominałem, w którejś ze wcześniejszych recenzji, że uwielbiam te wyrwane z kontekstu przechwałki umieszczane na okładkach i plakatach filmów. Przy "Buncie Zmarłych" dystrybutor poszedł po bandzie sugerując, że ta produkcja to "najlepszy film o zombie w więzieniu dla kobiet". Aż zacząłem się zastanawiać ile widziałem podobnych obrazów i okazuje się, że żadnego. Czyli wychodzi na to, że jest to jedyny takich horror utrzymany w konkretnej scenerii, więc łatwo jest mu być zarówno najlepszym, jak i najgorszym w tej wąskiej kategorii. Reżyserem "Shadow: Dead Riot" jest Derek Wan, człowiek odpowiedzialny za takie produkcje jak chociażby "Bloodmoon" (z Garym Danielsem) oraz "Superfights" (recenzja). Praktycznie wszystkie jego produkcje to kino akcji, więc "Bunt Zmarłych" był pierwszym horrorem Wana.

poniedziałek, 14 września 2015

Najlepszy horror XXI wieku?

It Follows
(Coś za mną chodzi)

Rok: 2014
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Uwielbiam plakaty filmowe, zwłaszcza te z jednozdaniowymi opiniami wyciętymi z kontekstu, które zachwalają daną produkcję. A co jeśli film nie ma dobrych opinii? Wówczas dobrze jest napisać, że dany obraz jest tworem ludzi pracujących przy jakiejś znanej produkcji (nieważne dobrej, czy złej). Dlatego przy wielu nowych horrorach pojawia się hasło "film twórców Paranormal Activity", tak jakby to miało kogoś przekonać do wybrania się do kina. Prawdziwym ewenementem było umieszczenie na plakacie "Transporter: Nowa Moc" informacji, że jest to produkcja twórców trylogii "Uprowadzona" (i nadal nie wiem, czy to miała być reklama, czy może antyreklama, ale chyba bardziej to drugie). W każdym razie "It Follows" w reżyserii Davida Roberta Mitchella ma na plakatach przechwałkę, że to "jeden z 25 najlepszych amerykańskich horrorów XXI wieku!", a to oznacza, że musiałem zweryfikować prawdziwość tego twierdzenia.

wtorek, 1 września 2015

Film o niczym

The Final Sacrifice aka Quest For The Lost City

Rok: 1990
Gatunek: przygodowy/horror
Kraj: Kanada

Autor recenzji: Est

Zupełnie nie pamiętam jak trafiłem na ten film. Zdaje się, że szukałem jakichś numerów poznańskiej kapeli Final Sacrifice na youtube i jednym z filmików był fragment produkcji "The Final Sacrifice" z 1990 roku. Jak tylko odpaliłem ten obraz od razu wiedziałem, że muszę obejrzeć całość. Złożyły się na to również skandalicznie niskie oceny, jakie ta produkcja dostaje na różnych portalach filmowych. Śmianie się z nazwisk to słaba rzecz, nawet bardzo słaba, ale reżyserem i scenarzystą "The Final Sacrifice" jest Tjardus Greidanus...