poniedziałek, 16 stycznia 2017

Czy konwencja "Blair Witch" jeszcze daje radę?

Kiedy rok po amerykańskiej premierze, czyli w 2000 roku na ekrany polskich kin wkroczył skromnie wyglądający "The Blair Witch Project" miałem naście lat, więc nie dane mi było go zobaczyć na dużej sali kinowej, na której ludzie ze strachu obgryzali paznokcie i krzyczeli z przerażenia wtórując bohaterom pojawiającym się na ekranie. Produkcję, za którą byli odpowiedzialni Daniel Myrick i Eduardo Sánchez obejrzałem w zaciszu domowym i mimo tego, że doceniałem klimat i pomysł, to nie rozumiałem skąd tyle krzyku. Jak to się stało, że "The Blair Witch Project" stał się przełomem i klątwą jednocześnie?

sobota, 14 stycznia 2017

Dziesięciu parszywych - 2016

Nadeszła wiekopomna chwila, żeby ostatecznie rozliczyć się z 2016 rokiem w kwestii filmów. Najlepsze produkcje już wymieniłem, więc trzeba wybrać te najgorsze. Tutaj było zdecydowanie łatwiej, bo lista słabych filmów, które miały premierę w 2016 roku jest bardzo długa. Pojawiło się też sporo produkcji, które zapowiadały się skandalicznie słabo, a jednak okazały się być przyzwoite (np. mocno hejtowany "Ghostbusters"). Bez zbędnego przedłużania zapraszam na moją najgorszą dziesiątkę 2016 roku.

niedziela, 8 stycznia 2017

Dziesięciu wspaniałych - 2016

Po raz pierwszy bawię się w filmowe podsumowanie roku, a raczej w podsumowanie polegające na stworzeniu top 10 składającego się z najlepszych według mnie produkcji. Nie było łatwo, bo rok 2016 obfitował w naprawdę udane filmy, a swoją dość poważną cegiełkę dołożyła do tego nasza rodzima kinematografia. Naprawdę nie pamiętam w ostatnim czasie tak dobrego roku w filmie dla polskich produkcji. Trzeci kwartał 2016 to było prawdziwe apogeum, jakby nasi filmowcy chcieli udowodnić widzom, że są gorsi od ich zachodnich kolegów po fachu. Jak to zwykle bywa z tego typu zestawieniami moje podsumowanie jest subiektywne i nie zawiera nawet śladowych ilości obiektywizmu.