piątek, 26 września 2014

Filmy growe - klaps #1


Zgodnie z zapowiedziami wreszcie pojawia się pierwsza z siedmiu części odsłona serii poświęconej pełnometrażowym filmom poświęconym grom wideo (czy inaczej komputerowym). Lista została ograniczona do 35 pozycji i w każdym kolejnym "odcinku" będzie opisywana piątka produkcji zajmująca dane miejsce na liście. Nie chodzi tutaj o samo wymienienie tych filmów, bo to żadna sztuka, każdy z listy potrafiłbym sobie wrzucić zestawienie wyglądające jak lista zakupów. Każdy z filmów umieszczonych na liście zostanie krótko opisany, oczywiście nie zabraknie narzekania, ale i pochwał. Przy każdej pozycji powinien pojawić się również jej zwiastun i plakat. Oczywiście całe to zestawienie jest robione z punktu widzenia autora i niejednokrotnie okraszone sporą dawką sentymentu.

Autor: Est

wtorek, 16 września 2014

Żołnierz w agencji Kowboja

Snake Eater 3: His Law
(Zjadacz Węży 3)

Rok: 1992
Gatunek: akcja
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

"Snake Eater 2" nie był dobrym filmem i mocno odstawał od dziwacznej, ale jednak wciągającej  i zabawnej jedynki. Mimo tego Lorenzo Lamas po trzeci wcielił się w postać Johna Kelly'ego znanego bardziej jako Żołnierz. Weterana wojny w Wietnamie, a współcześnie policjanta walczącego ze zbrodnią nie do końca regulaminowymi metodami. Ponownie na stołku reżyserskim zasiadł George Erschamber, a za scenariusz znowu odpowiedzialny był John Dunning. Czy ci dwaj panowie do spółki z Lorenzo Lamasem byli w stanie godnie zakończyć trylogię "Zjadacza Węży"?

wtorek, 9 września 2014

Zapomniane przygody przyjacielskiego pajęczaka z sąsiedztwa


Zapomniane przygody przyjacielskiego Pajęczaka z sąsiedztwa

Autor: Est

Nie wiem jak wy, ale ja mam czasami tak, że w mojej głowie pojawia się jakaś scena z filmu, którego bardzo dawno nie widziałem. Często są to produkcje widziane przeze mnie w dzieciństwie. Problem w tym, że nigdy nie mogę sobie przypomnieć z jakiego filmu ta scena pochodzi. Tak miałem ze sceną z kosmitą z "Klątwy Doliny Węży", czy sceną z uwolnionymi mutantami z "Ludzi Pod Schodami". Ale najwięcej razy w mojej głowie pojawiała się scena ze Spider-Manem, który zostaje postrzelony i bezwładnie wpada do wody. Sięgając po "Niezwykłą Historię Marvel Comics" liczyłem na rozjaśnienie obrazu, że w końcu dowiem się z jakiego filmu pochodzi ta scena, która nie daje mi spokoju. Okazało się, że Stan Lee będąc przedstawicielem Marvela w Hollywood nie uczestniczył w produkcji żadnego filmu. Albo po prostu nieuważnie czytałem. Przypadkiem natknąłem się na dziwny twór zatytułowany "Spider-Man Strikes Back" i jego kontynuację "Spider-Man: The Dragon's Challenge". To dwie produkcje telewizyjne, które powstały jako kontynuacja serialu "The Amazing Spider-Man" produkowanego w latach 1977-1979. O ile "Spider-Man Strikes Back" był produkcją telewizyjną, która trafiła do europejski kinm to "Spider-Man: The Dragon's Challenge" to zbitek dwóch odcinków serialu. A teraz zapomnijcie o filmach Sama Raimiego i Marka Webba...