sobota, 29 grudnia 2012

Puppet Master (1989)

Puppet Master
(Władca Lalek)

Rok: 1989
Gatunek: horror/fantasy
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Tak, to w 1989 roku rozpoczęła się wieloletnia przygoda lalek Andre Toulona. Ale to nie wszystko - "Puppet Master" był pierwszym filmem wyprodukowanym przez Full Moon Productions (w latach 90-tych działało jako Full Moon Entertainment). Wytwórnia działa nadal, ale swoje największe sukcesy odnosiła właśnie w latach 90-tych. Założycielem Full Moon był nie kto inny, jak Charles Band, który również był głównym pomysłodawcą i producentem serii "Puppet Master". Jego wytwórnia produkowała wyłącznie filmy klasy B, które trafiały bezpośrednio na kasety VHS (teraz oczywiście na DVD). Reżyserią debiutanckiego filmu wytwórni zajął się David Schmoeller, a scenariuszem zajęli się Charles Band przy współpracy z Kennethem J. Hall oraz samym reżyserem.

czwartek, 27 grudnia 2012

Puppet Master III (1991)

Puppet Master III - Toulon's Revenge
(Władca Lalek 3 - Zemsta Toulona)

Rok: 1991
Gatunek: horror/fantasy
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Co robią twórcy serii filmowych, kiedy formuła na powstawanie kolejnych części zaczyna się wyczerpywać? Jest kilka opcji - pierwszą jest porzucenie serii i stworzenie innej, zupełnie nowej. Drugą opcją jest zrobienie crossoveru - czyli zmieszanie bohaterów dwóch serii filmowych i umieszczenie ich w jednej produkcji (np. "Jason vs Freddie"). Trzecią opcją jest restart serii i produkcja kolejnych części zupełnie niezależnie od tych starych. Czwartą opcją jest stworzenie prequela, który nie dość, że wyjaśni tajemnice z przeszłości, to jeszcze da początek kolejnym częściom serii. Twórcy "Puppet Master" zdecydowali się na czwartą opcję i po całkiem dobrej części drugiej zaserwowali fanom (jeszcze w tym samym roku) nowy film, którego akcja toczy się na długo przed historią zaprezentowaną w pierwszej części. Na reżyserskim stołku zasiadł David DeCoteau (znany z naprawdę wielu filmów, ale chyba wyłącznie klasy B - później jeszcze trzykrotnie wracał do serii "Puppet Master"), a za scenariusz odpowiedzialny był C. Courtney Joyner (powrócił do serii jeszcze dwukrotnie) - natomiast nad wszystkim czuwał jak zwykle Charles Band.


poniedziałek, 24 grudnia 2012

Demonic Toys (1992)

Demonic Toys
(Szatańskie Zabawki)

Rok: 1992
Gatunek: horror/fantasy
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Pozostając w sferze horrorów o lalkach postanowiłem zaznajomić się z filmem "Demonic Toys". Jest to produkcja, której głównym pomysłodawcą był nie kto inny, jak Charles Band - czyli człowiek odpowiedzialny za "Puppet Master", jak i "Dollman". Jak widać pan Band jest mocno związany z lalkami i bardzo lubi uczestniczyć w produkcji filmów o ich morderczych wcieleniach. Tym razem Charles Band zaprosił do współpracy scenarzystę (wówczas jeszcze niezbyt znanego) Davida S. Goyera. Dla tych, którzy człowieka nie znają dodam tylko tyle, że to właśnie ten pan jest odpowiedzialny za scenariusze do takich filmów jak "Batman Begins", "The Dark Knight", "Dark City" czy "Blade 2". Jak widać każdy musiał od czegoś zaczynać, a "Demonic Toys" był jednym z pierwszych filmów Goyera. Reżyserią wspomnianego filmu zajął się Peter Manoogian...nie bardzo znany nawet w latach 90-tych (później również).

niedziela, 23 grudnia 2012

Sinister (2012)

Sinister

Rok: 2012
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Bobson

Niestety zawód – tymi słowami muszę określić najnowszy film Scotta Derricksona, gdzie główną rolę gra Ethan Hawke, znany z niegdyś głośnego „Dnia próby”. Czy mogło być inaczej skoro od pierwszych informacji o tej produkcji, jej temat wydawał się już być wymielony do granic niestrawności? Jak widać Hollywood nadal straszy, ale nie tak jakby tego chciało. Po raz kolejny scenarzyści szarpnęli się na przedstawienie historii rodziny, która wprowadza się do nawiedzonego domu na przedmieściach – gdyż do tego to się właściwie sprowadza, kropka. Postać grana przez Hawkea jest tu głową tejże rodziny. Udając domorosłego kryminologa zajmuje się pisaniem książek dotykających spraw morderstw, których nigdy nie rozwiązano. Skupia się na własnych analizach, studiuje policyjne dochodzenia, bada motywy i pominięte poszlaki. Swoimi publikacjami zaś usiłuje sprawić, by sprawiedliwość zatriumfowała. Jakkolwiek jednak brzmi to wyniośle i chlubnie, przy bliższym zapoznaniu się z bohaterem dostrzegam w nim nutkę desperacji i egoizmu, cały ten blask i zapalczywość w dobrej sprawie przyćmiewa chęć odniesienia sukcesu, za wszelką cenę. Oto człowiek, który swoje pięć minut sławy miał dawno temu i nieważne, że napisał szereg tytułów od tamtej pory, każdy i tak pamięta tylko jego jedno dokonanie sprzed lat. Narastająca presja ze strony żony, utrzymującej finansowo całą rodzinę i wewnętrzne niespełnienie pcha go po coraz drastyczniejsze metody. Jego pracownią do napisania nowego dzieła mającego wszystko zmienić, staje się dom na przedmieściach, w którym kiedyś zamordowano brutalnie całą rodzinę. Pikanterii dodaje fakt, że o makabrycznych wydarzeniach wie tylko on i skrzętnie stara się to ukryć przed resztą domowników. Jak się okazuję, dochowanie jednak tajemnicy nie będzie zależeć tylko od niego – w domu zaczynają dziać się niepokojące rzeczy, które swoim działaniem wpływają na każdego z mieszkańców. Wszystko zaś się zaczyna od znalezienia na strychu tajemniczego pudełka ze starymi szpulami filmów…

czwartek, 20 grudnia 2012

Puppet Master II (1991)

Puppet Master II
(Władca Lalek 2)

Rok: 1991
Gatunek: horror/fantasy
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

"Puppet Master" to dość obszerna seria filmów, która swój początek miała w 1989 roku, kiedy to powstała pierwsza część filmu. Może nie była to jakaś szczególnie imponująca produkcja, ale jednak zaskarbiła sobie na tyle względy widzów, że twórcom opłacało się kręcić kolejne części przygód morderczych lalek. Głównymi lalkarzami pierwszego filmu (jak i całej serii) byli Charles Band i Kenneth J. Hall. Ten pierwszy jest dość znanym filmowcem w światku kina klasy B - wszak produkcją, reżyserią i pisaniem scenariuszy zajmuje się już od lat 70-tych. Kenneth J. Hall to bardziej specjalista od efektów specjalnych, ale również scenarzysta (raczej niespecjalnie popularnych produkcji). W każdym razie ci dwaj panowie dali początek serii i ożywili jedne z najbardziej charakterystycznych postaci w horrorowym światku.

piątek, 14 grudnia 2012

Resident Evil: Retribution (2012)

Resident Evil: Retribution
(Resident Evil: Retrybucja)

Rok: 2012
Gatunek: akcja/horror/sci-fi
Kraj: Kanada/Niemcy

Autor recenzji: Bobson

Długo szukałem w sobie odpowiednich słów, które potrafiłyby opisać uczucia, które wiły się we mnie (jak robaki) po obejrzeniu filmu „Resident Evil: Retribution”. Seans był dla mnie tak druzgoczący, że w jego trakcie zauważyłem,  jak nieświadomie próbuję wydłubać sobie oczy. Za próby samookaleczenia odpowiada ten sam rzeźnik kinematografii, który spierdolił tytuł „Residen Evil” już na samym początku, X części temu – Paul W.S. Anderson (spryciarz ma na swoim koncie kilka innych spektakularnych porażek z tytułami-pewnikami, jak widać ma kunszt w łapie). Oto bowiem specjalista od napuszonych i efekciarskich gniotów. Gość, który wszystkie znane mu triki reżyserskie mógłby wyliczyć na palcach jednej ręki – z przekrojami budynków, w których dzieje się akurat akcja i oczywiście wszystko w zwolnionym tempem. Po seansie jego status urósł w moich oczach do miana drugiego Uwe Bolla – a tu zahaczamy już o wagę ciężką gównianych produkcji za duże "myliony".  Wiem co mówię, kiedy pierwszy kręci filmy-reklamy, płytkie wideoklipy wydłużone czasowo do ram filmowych. Drugi finansuje swoje produkcje za dawne faszystowskie złoto, do którego jakimś cudem zdobył dostęp – w myśl, że „tamtym” ten kapitał już się nie przyda… Czekam na kolaborację obu panów. Tymczasem w tej chwili postaram się pokrótce przybliżyć czym jest półtorej godziny tej dyskursywnej katorgi.  Zrobię to zaś by Was ostrzec, i  wierzcie mi, nie jest łatwo pisać z zaciśniętymi pięściami.  Anderson draniu! To za półtorej godziny mojego życia, które mi ukradłeś i które już nigdy do mnie nie wróci. Zanim wsiądę jednak do tego wagonika nienawiści, chcę oficjalnie oświadczyć: zabierając się za ten tytuł uzbroiłem się po zęby w odpowiedni dystans, doskonale wiedziałem z jakiej półki rozrywkę sięgam i przeczuwałem jakich lotów będzie to widowisko. Jednak to co zastałem… czuje się intelektualnie zgwałcony i jest mi po prostu przykro.

3..2..1..

wtorek, 11 grudnia 2012

Vampyre Nation: True Bloodthirst (2012)

Vampyre Nation: True Bloodthirst
(Nacja Wampirów)

Rok: 2012
Gatunek: akcja/horror/sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Tematyka wampirów w filmach w ostatnich latach przeżywa prawdziwy renesans - nie tyle jakościowy, co ilościowy. Niestety większość tych produkcji jest dowodem na to, że podjęcie tematu wampiryzmu w filmie jeszcze nie jest gwarantem sukcesu. Często jest wręcz przeciwnie - wampiryzm jest wpychany na siłę do fabuły. Mam wrażenie, że właśnie taki zabieg miał miejsce w produkcji "Vampyre Nation", którego reżyserią zajął się Todor Chapkanov, a scenariusz napisał Jeffrey Green. Pierwszy ma na swoim koncie takie "hity" jak "Storm War" czy "Miami Magma". Natomiast drugi jest debiutantem w roli scenarzysty. Cóż może wyjść z takiej współpracy? A no właśnie "Vampyre Nation".

niedziela, 9 grudnia 2012

The Video Dead (1987)

The Video Dead

Rok: 1987
Gatunek: horror/komedia
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

"The Video Dead" to dzieło, które wyszło spod ręki Roberta Scotta. No właśnie, czy ktoś kojarzy tego człowieka? Raczej nie ma z czym go kojarzyć. To filmowiec, który głównie działał na polu produkcji telewizyjnych (w tym również seriali), ale zawsze jako asystent reżysera. Na swoim koncie ma tylko dwa filmy - "The Video Dead" z 1987 roku i "Ratdog" z 1990 roku. Przy czym warto zaznaczyć, że w przypadku "The Video Dead" Robert Scott zajmował się reżyserią, scenariuszem, jak i samą produkcją. Pełnił trzy role i niestety znacznie odbiło się to na jakości filmu.

sobota, 1 grudnia 2012

War Of The Gargantuas (1966)

War Of The Gargantuas
(Pojedynek Potworów)

Rok: 1966
Gatunek: sci-fi/horror/kaiju
Kraj: Japonia

Autor recenzji: Est

"War Of The Gargantuas" to film, który zalicza się do nurtu "kajiu", a dokładniej "kaijin". "Kaiju" to rodzaj produkcji, w których występują gigantyczne potwory - nurt ten został mocno spopularyzowany za sprawą dziesiątek filmów o Godzilli. Natomiast "kaijin" to typ produkcji, w których gigantyczny potwór przyjmuje postać humanoidalną. Reżyserem „War Of The Gargantuas” jest Ishirô Honda. W jego niezwykle bogatej filmografii można trafić na wiele klasyków z gatunku kaiju – filmowe historie o Godzilli, Mothrze, King Kongu, Rodanie czy też Ghidorze – oczywiście też o Gargantuach. Ishirô Honda to na pewno jedno z najbardziej znaczących nazwisk dla wspomnianego gatunku – wszak jest to reżyser pierwszego w historii kina filmu o Godzilli („Gojira” z 1954 roku). „War Of The Gargantuas” jest uważany za sequel produkcji z 1965 roku zatytułowanej „Furankenshutain tai chitei kaijû Baragon” – niestety tego filmu nie widziałem. Ishirô Honda jest również człowiekiem odpowiedzialnym za powstanie filmu "Matango" (Atak Ludzi Grzybów).

sobota, 24 listopada 2012

Hercules (1983)

Hercules
(Przygody Herkulesa)

Rok: 1983
Gatunek: fantasy/przygodowy
Kraj: Włochy/USA

Autor recenzji: Est

Wiele już powstało filmów i animacji, których głównym tematem jest mitologia grecka. Niektóre z tych produkcji mocno trzymają się słowa pisanego, natomiast inne tylko luźno nawiązują do znanych wszystkim historii. W ostatnich latach powróciła moda na "inspirowanie się" mitologią grecką - chociażby w nowym "Starciu Tytnów", następującym po nim "Gniewie Tytanów", czy w "Immortals. Bogowie i Herosi". Zresztą już jak spojrzy się na te trzy filmy to widać, że podejścia są różne. Nie należy zapominać, że w latach 80-tych równie chętnie czerpano tematy na filmy z mitologii greckiej - efektem takiego działania było powstanie filmu "Hercules" w 1983 roku. Jego reżyserem i scenarzystą był Luigi Cozzi, a główną gwiazdą amerykański kulturysta włoskiego pochodzenia Lou Ferrigno - "Przygody Herkulesa" to jego pełnometrażowy debiut.

środa, 14 listopada 2012

Sobotnie kino - odcinek 2


Drugi odcinek "Sobotniego kina" jest już zdecydowanie inny od pierwszego. Główna różnica dotyczy doboru filmów - tym razem są to produkcje zdecydowanie poważniejsze. Ten odcinek dotyczy trzech azjatyckich produkcji, które można było zobaczyć na szóstej edycji "Festiwalu 5 Smaków" (dwa pierwsze filmy), oraz na pierwszej edycji "Festiwalu Filmów Koreańskich" (trzeci film).

Na odcinek drugi składają się następujące produkcje:
- Warriors Of The Rainbow: Seediq Bale (Wojownicy tęczy: Seediq Bale; 2011)
- Kotoko (Kotoko; 2011)
- 71: Into The Fire (71: W ogień; 2010)

środa, 7 listopada 2012

Toolbox Murders (2004)

Toolbox Murders
(Krwawa masakra w Hollywood)

Rok: 2004
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Tobe Hooper to jeden z najbardziej znanych reżyserów w horrorowym światku. Twórca serii "The Texas Chainsaw Massacre", oraz świetnego telewizyjnego filmu na podstawie prozy Stephena Kinga - "Salem's Lot" z 1979 roku. Oraz reżyser niezapomnianego horroru "Poltergeist". Niestety ostatnio Tobe Hooper nie ma szczęścia - pisząc "ostatnio" mam na myśli przynajmniej ostatnich 20 lat jego kariery reżyserskiej...albo i więcej.

sobota, 3 listopada 2012

Wrong Turn 5 - Bloodlines (2012)

Wrong Turn 5 - Bloodlines
(Droga bez powrotu 5)

Rok: 2012
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Pół roku temu miałem przyjemność pisać recenzję filmu "Wrong Turn 4 - Bloody Beginning". Obraz ten dawał nadzieję na to, że seria jednak powoli, w ogromnych bólach, ale jednak wyjdzie na prostą. Swoistym cudotwórcą miał się okazać Declan O'Brien, który zajął się zarówno reżyserią, jak i pisaniem scenariusza. Czwarta część serii wracała do początków zdeformowanych myśliwych, którzy z upodobaniem wcinają ludzkie mięso. Film został zrobiony w całkiem niezły sposób, trzymał w napięciu i nie miał zbyt wielu głupot w scenariuszu, których nie brakowało w części drugiej i trzeciej. Czwarta odsłona "Drogi bez powrotu" kierowała serię na odpowiednie tory - Declan O'Brien chyba zdawał sobie z tego sprawę i postanowił kuć żelazo póki gorące - czym prędzej zabrał się za realizację "Wrogn Turn 5", którego światowa premiera miała miejsce 23 października 2012 roku.

poniedziałek, 29 października 2012

Sobotnie kino - odcinek 1

"Sobotnie kino" to nowy cykl, który będzie trochę podobny do zapoczątkowanego niedawno "3 grosze". Różnica będzie taka, że na warsztat będzie branych więcej filmów, a wypowiadać się o nich będzie od 1 do 3 osób.

Na pierwszy odcinek składają się krótkie opinie dotyczące filmów:
- Bait 3D (W szczękach rekina; 2012)
- Carnage (Rzeź; 2012)
- Bangkok Dangerous (Ostatnie zlecenie; 2008)
- Abraham Lincoln: Vampire Hunter (Abraham Lincoln: Łowca wampirów; 2012)


wtorek, 16 października 2012

Ninja Kids! (2011)

Ninja Kids!

Rok: 2011
Gatunek: komedia/akcja/familijny
Kraj: Japonia

Autor recenzji: Est

Zacznę od tego, że "Ninja Kids!" to nie jest film dla wszystkich - ewidentnie jest to produkcja kierowana w stronę wielbicieli seriali anime. Wszak jest to aktorska wersja serialu anime, który powstawał w latach 1993-1999 (znany pod tytułem "Ninja Boy" lub "Nintama Rantarô"). Reżyserią "Ninja Kids!" zajął się guru japońskiej sztuki filmowej znany głównie z mocnego kina (ale nie tylko) Takashi Miike. Przed Miike stanęło trudne zadanie - jak oddać klimat anime i sprawić, żeby wielbiciele tego gatunku animacji nie kręcili nosem? Jednak najważniejsze to oddać klimat serialu i zamknąć go w ramach pełnometrażowego filmu aktorskiego.


poniedziałek, 3 września 2012

Total Recall (2012)

Total Recall
(Pamięć Absolutna)

Rok: 2012
Gatunek: sci-fi/akcja
Kraj: Kanada/USA

Autor recenzji: Est

Od razu się przyznam, że jestem fanem filmu "Total Recall" z 1990 roku. Dlatego też miałem ogromne wątpliwości co do nowej wersji filmu - tym bardziej, że jej reżyserią zajął się człowiek odpowiedzialny za "Die Hard 4.0", czyli Len Wiseman. Oczywiście ten człowiek jest również odpowiedzialny za dwie pierwsze części "Underworld", które już takie słabe nie były. Ale w przypadku nowego "Total Recall" praktycznie od samego początku pojawiały się pytania - czy to remake filmu z 1990 roku? Czy też jak najwierniejsza adaptacja opowiadania Philipa K. Dicka? W związku z tym, że nie znam treści opowiadania "We Can Remember It for You Wholesale" to skupię się bardziej na porównaniach do pierwszej wersji filmu (zresztą produkcja Wisemana podobno odbiega od powieści mniej więcej tak samo jak film Paula Verhoevena).

sobota, 1 września 2012

3 Grosze: The Expendables 2 (2012)

The Expendables 2
(Niezniszczalni 2)

Rok: 2012
Gatunek: akcja
Kraj: USA

Kiedy jeszcze przed 2010 rokiem pojawiły się informacje, że ma powstać film akcji w stylu lat 90-tych wypakowany gwiazdami-twardzielami mało kto wierzył, że takie przedsięwzięcie się uda. W 2010 roku film "Niezniszczalni" w reżyserii Sylvestra Stallone'a trafił do kin i bardzo szybko okazało się, że Sly trafił w 10. Po premierze pierwszej części od razu pojawiły się plotki o tym, jakoby miała powstać kontynuacja - oczywiście każdy wielbiciel filmów akcji starał się skompletować swoją wymarzoną ekipę super-twardzieli, którzy mieliby się pojawić w tym filmie. Lekki wstrząs fanom zafundował Sylvester Stallone, który zrezygnował z reżyserowania drugiej części - ta rola przypadła Simonowi Westowi. Na ekranie pojawili się prawdziwi twardziele: Sylvester Stallone, Dolph Lundgren, Jason Statham, Jet Li, Jason Statham, Chuck Norris, Arnold Schwarzenegger, Terry Crews, Randy Couture, Jean-Claude Van Damme oraz Scott Adkins. Czy mając taką ekipę można zrobić zły film akcji? 

niedziela, 19 sierpnia 2012

Maraton (17.08.2012)


Jako, że nasza trójka od czasu do czasu lubi sobie zrobić maraton filmowy to postanowiliśmy się dzielić opiniami odnośnie filmów, które na takim maratonie widzieliśmy. Przeważnie jest to sześć filmów - raz chyba udało się dobić do ośmiu i jest to chyba rekord nie do pobicia. W każdym razie cykl o maratonach będzie prowadzony do dnia dzisiejszego, jego forma jest na razie skromna, ale pewnie będzie przechodziła zmiany.


niedziela, 12 sierpnia 2012

Raid (2011)

Raid

Rok: 2011
Gatunek: akcja
Kraj: Indonezja/USA

Autor recenzji: Bobson

„Na nic się nie nastawiałem, więc dla mnie bomba” - usłyszałem niedawno z ust kolegi po obejrzanym wspólnie filmie. W mojej pokrętnej logice odebrałem to jako negatywną ocenę seansu. Nie liczył na nic dobrego, nie miał wygórowanych oczekiwań i w efekcie to właśnie dostał, był więc usatysfakcjonowany. Piszę o tym dlatego, gdyż zasiadając do indonezyjskiego „The Raid” miałem dokładnie to samo podejście – na nic się nie nastawiałem, na nic dobrego – uściślając. Wiedziałem bowiem, że będę miał do czynienia z anachronicznym kinem kopanym, święcącym swoje triumfy w latach 80-tych i 90-tych. Pomimo licznych prób reanimacji (a może właśnie za ich przyczyną), zostało ono już tak wyeksploatowane, że z czasem sekwencje prezentowanych walk w produkcjach AD 2000-wzwyż zaczęły sięgać absurdu. Wszystko po to, by uszczęśliwić złaknionego nowych wrażeń widza, by dać mu to, czego jeszcze nie miał okazji zobaczyć. Tak, trzeba powiedzieć sobie szczerze, że w przypadku filmu „Raid” spodziewałem się kolejnego ładunku przewidywalności w nieprzewidywalności - choreografii pojedynków i miałkiej fabuły. Po projekcji stwierdziłem jednak bezsprzecznie, że dla mnie film ten też był bombą, której detonacji zupełnie się nie spodziewałem i której efekty, w postaci podziwu (czy nie za dużo w tym egzaltacji?:) ) i niedowierzania towarzyszyły mi jeszcze długo po napisach końcowych. 

niedziela, 5 sierpnia 2012

The Dark Knight Rises (2012)

The Dark Knight Rises
(Mroczny Rycerz Powstaje)

Rok: 2012
Gatunek: sci-fi/akcja
Kraj: USA

Autorzy recenzji: Luskan13 i Est

W 2005 roku rozpoczęła się nowa era dla wielbicieli Batmana. Wówczas powstał pierwszy film o Mrocznym Rycerzu, którego reżyserem był Christopher Nolan. "Batman Begins" był o tyle zaskakujący, że z zupełnie innej strony pokazywał samego Bruce'a Wayne'a, jak i jego alter ego, czyli Batmana. Nolan już tym pierwszym filmem zajął bardzo wysokie miejsce wśród reżyserów ekranizacji komiksów - ale to dopiero drugi film sprawił, że można było oszaleć na punkcie jego wizji przygód Batmana. "The Dark Knight" został zaprezentowany trzy lata po części pierwszej i był absolutną rewelacją - Nolan tym filmem bardzo wysoko zawiesił sobie poprzeczkę, a pomógł mu w tym niesamowity Heath Ledger, który genialnie odegrał rolę Jokera. Po tak świetnych filmach nadeszła smutna chwila, w której Christopher Nolan, ale też Christian Bale (odtwórca głównej roli) postanowili rozstać się z Mrocznym Rycerzem. Finał trylogii rozegrał się w 2012 roku, a jego tytuł to "The Dark Knight Rises".

sobota, 4 sierpnia 2012

Who Can Kill A Child (1976)

Who Can Kill A Child?
(Czy zabiłbyś dziecko?)

Rok: 1976
Gatunek: horror
Kraj: Hiszpania

Autor recenzji: Est

Od razu przyznam, że ten film wynalazłem kilka dobrych lat temu na serwisie Horror-Online. "Who Can Kill A Child?" przeleżał kilka wiosen, aż w końcu zainteresowanie tą produkcją powróciło do mnie niczym długo lecący bumerang. Reżyserem (i zarazem scenarzystą) tego film jest Narciso Ibáñez Serrador - bliżej mi nieznany filmowiec, który swoją karierę poświęcił raczej telewizyjnym produkcjom. Jego ostatni film, który został zaprezentowany szerszej publiczności ("Klinika" z 2005 roku) został załączony do serii horrorów "6 filmów, które nie pozwolą ci zasnąć" - seria została wydana również w Polsce na dvd.

czwartek, 26 lipca 2012

The Amazing Spider-Man (2012) by Est

The Amazing Spider-Man
(Niesamowity Spider-Man)

Rok: 2012
Gatunek: akcja/sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Marvel ostatnio mocno działa na rynku filmowym. Mimo tego, że stosunkowo niedawno można było oglądać trzyczęściową serię filmów o Spider-Manie w reżyserii Sama Raimiego, to zdecydowano się na reboot historii Człowieka Pająka. Do roli Petera Parkera został wybrany Andrew Garfield, a reżyserią miał zająć się Marc Webb (nie mający na koncie znaczących produkcji). Nowa historia miała odbiegać od filmów Raimiego i podjąć zupełnie inne wątki. "The Amazing Spider-Man" jest pierwszym filmem z trylogii, której finał ma się rozegrać w 2015 roku.

piątek, 20 lipca 2012

The Amazing Spider-Man (2012) by Luskan13

The Amazing Spider-Man
(Niesamowity Spider-Man)

Rok: 2012
Gatunek: akcja/sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Luskan13

Minęło pięć lat odkąd Człowiek Pająk po raz ostatni zagościł na ekranach. Trzecia część trylogii Sama Raimiego była najgorsza z jego filmów o Pająku. Choć Raimi miał robić część czwartą, producenci zrezygnowali z kontynuacji i postanowili zrobić, jakże modny w ostatnich czasach, reboot. Powierzono to zadanie Marcowi Webbowi, młodemu reżyserowi, który na swoim koncie nie miał żadnej superprodukcji. To miał być jego debiut i szansa na odświeżenie serii. Szansa na nadanie jej nowej jakości. "The Amazing Spider-Man" jest planowany jako kolejna trylogia. Czy Webbowi się to udało?

czwartek, 5 lipca 2012

Piotrek Trzynastego (2009)

Piotrek Trzynastego

Rok: 2009
Gatunek: komedia
Kraj: Polska

Autor recenzji: Est

Piotr Matwiejczyk i Dawid Antkowiak są już świetnie znani widzom kina...alternatywnego. Tak, może i szumne określenie, ale tak jest. Filmy, w których grają ci dwaj panowie to nie są wysokobudżetowe produkcje (mam na myśli polskie produkcje). To przeważnie obrazy, w których z każdego kadru czuć amatorszczyznę. Oczywiście nie będę się tutaj znęcał nad filmami, których gwiazdami są wspomniani panowie. Wręcz przeciwnie do tego typu produkcji podchodzę z dużym dystansem, nie inaczej było z filmem "Piotrek Trzynastego" lub "Piotrek The 13th".

niedziela, 1 lipca 2012

Superman/Batman - Public Enemies (2009)

Superman/Batman - Public Enemies
(Superman/Batman - Wrogowie Publiczni)

Rok: 2009
Gatunek: animowany/akcja
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Od jakiegoś czasu DC jak i ich konkurencja (czyli Marvel) zajmują się produkcją pełnometrażowych filmów animowanych. Jedne z nich bazują na historiach znanych z kart komiksów, natomiast inne są oryginalnymi historiami wymyślonymi na potrzeby produkcji filmowej. W przypadku "Batman/Superman - Public Enemies" mamy do czynienia z bezpośrednim przeniesieniem historii z kart komiksu do filmu animowanego. Komiks miał nawet premierę w Polsce za sprawą wydawnictwa Dobry Komiks (dokładnie miało to miejsce w 2005 roku). Szczęśliwcy, którzy posiadają 3-odcinkową serię "Batman/Superman" mogą zasiąść do oglądania filmu ściskając w ręku komiksy i sprawdzać zgodność historii na bieżąco.

sobota, 2 czerwca 2012

Wrong Turn 4 - Bloody Beginnings (2011)

Wrong Turn 4 - Blood Beginnings
(Droga bez powrotu 4 - Krwawe początki)

Rok: 2011
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Seria "Wrong Turn" rozpoczęła się w 2003 roku, kiedy to pierwszy film trafił do kin - nie była to produkcja znanych twórców horrorów, czy posiadająca w obsadzie znanych aktorów (no może poza Elizą Dushku), mimo tego pierwszy "Wrong Turn" okazał się naprawdę dobrym filmem. Nie było to nic odkrywczego, można powiedzieć, że to takie "The Hill Have Eyes" przeniesione na leśne tereny. Plusem filmu na pewno były bardzo charakterystyczne kreacji morderców - zdeformowani ludzie, którzy działali niczym wytrawni myśliwi polujący na swoją zwierzynę (w tym przypadku ludzi). Kto by się spodziewał, że "Wrong Turn" zamieni się w serię?

sobota, 21 kwietnia 2012

Wrath Of The Titans (2012)

Wrath Of The Titans
(Gniew Tytanów)

Rok: 2012
Gatunek: fantasy/przygodowy
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

"Clash Of The Titans" z 1981 roku to już klasyk przygodowych filmów fantasy. Może patrząc teraz na ten film można zauważyć, że efekty specjalne w produkcji Desmonda Davisa nie powalały, być może bardziej śmieszą niż cieszą oko. Ale "Clash Of The Titans" z 1981 roku jest jednym z tych filmów, które widziałem w dzieciństwie i bardzo lubię do nich powracać. Na pewno żaden z wielbicieli tego obrazu nie przeoczył remake'u tego dzieła, który do kin na całym świecie trafił w 2010 roku. Niestety twórcy przekroczyli "trochę" granicę i stworzyli film, który masowo miał przyciągnąć ludzi do kin. Ilość efektów specjalnych porażała, fabuła była dość mocno zmieniona względem oryginału, zabrakło też klimatu pierwotnej produkcji. Krytyki "Clash Of The Titans" z 2010 roku nie brakowało, ale to nie zniechęciło twórców, którzy od razu zapowiedzieli, że "Starcie Tytanów" było pierwszą częścią trylogii. "Wrath Of The Titans" swoją światową premierę miał 30 marca 2012 roku, film został wyreżyserowany przez Jonathana Liebesmana ("Darkness Falls", "Texas Chainsaw Massacre: The Beginning", "Battle: Los Angeles"), a główną gwiazdą filmu miał być ponownie Sam Worthington wcielający się w postać Perseusza.


wtorek, 17 kwietnia 2012

DeepStar Six (1989)

DeepStar Six
(Obcy z głębin)

Rok: 1989
Gatunek: horror/sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Filmy sci-fi nauczyły mnie jednego - obcych należy się spodziewać z kosmosu. Postaci te przyjmują przeważnie formy zupełnie odmienne od tych, które można spotkać na Ziemi. Tymczasem jak głosi hasło na plakacie filmu "DeepStar Six" - nie wszyscy obcy pochodzą z kosmosu. Jakby się zastanowić to faktycznie twórcy hasła (zapewne nie byli to twórcy filmu) mają absolutną rację - zwłaszcza jeśli spojrzy się na filmy z gatunku monster movie, czy po prostu horrory sci-fi (np. w filmie "The Fly" dostajemy obcą formę życia, która nie pochodzi z kosmosu). Co ciekawe twórcą "DeepStar Six" jest reżyser pierwszej części cyklu "Friday The 13th". "Obcy z głębin" był dopiero drugą przygodą Cunninghama z horrorem, ale jakże odmienną od tej pierwszej.

wtorek, 10 kwietnia 2012

Clownhouse (1989)

Clownhouse
(Dom Klaunów)

Rok:1989
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Bobson

Koulrofobia jest to strach przed klaunami, który jest tak potężny, ze doczekał się swojej własnej odmiany fobii. Będąc jednak szczerym, czy można się dziwić? Oto mamy dorosłego mężczyznę, którego twarz jest pokryta farbą, jego prawdziwe emocje zakrywa namalowany uśmiech. Nigdy do samego końca nie dowiesz się o czym myśli ten człowiek, wykonując kolejną sztuczkę ku Twej uciesze. Na tym właśnie strachu bazuje film autorstwa Victora Salvy, który nie tylko zasiadł na stołku reżyserskim, ale był także odpowiedzialny za sam pomysł.

niedziela, 8 kwietnia 2012

The Innkeepers (2011)

The Innkeepers
(Karczmarze)

Rok: 2011
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Ti West jeszcze nie jest zbyt znanym reżyserem, do tej pory jego osobę kojarzyłem tylko za sprawą filmu "Cabin Fever 2" - czyli zgrabnej kontynuacji horroru o śmiertelnej gorączce. Na podstawie tej jednej produkcji mógłbym śmiało powiedzieć, że to reżyser nie przebierający w środkach i pokazujący wszelkie obrzydliwości bez chwili zawahania. Tymczasem "The Innkeepers" miało być zwykłym horrorem o nawiedzonym domu, zagubionych duszach i przede wszystkim miała to produkcja garściami czerpiąca z klasycznego schematu "ghost story".

niedziela, 1 kwietnia 2012

House (1986)

House
(Dom)

Rok: 1986
Gatunek: horror/komedia
Kraj: USA

Autor recenzji: Luskan13

Filmów o nawiedzonych domach jest tak wiele, że trudno zrobić coś oryginalnego i wyróżniającego się w tym gatunku. Jednak od czasu do czasu to się udaje. "Dom" jest tego przykładem. Film ma już 25 lat, ale nadal może przykuć uwagę współczesnego widza i go zaskoczyć.

sobota, 24 marca 2012

The Fly 2 (1989)

The Fly 2
(Mucha 2)

Rok: 1989
Gatunek: horror/sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Pierwsza część "Muchy" (nie mam tu na myśli filmu z Vincentem Pricem, ale ramake tamtego dzieła) była naprawdę ciekawym horrorem. Mógłbym nawet powiedzieć, że świeżym i wprowadzającym ciekawe elementy do lekko już skostniałego gatunku kina grozy. Ot naukowiec eksperymentuje na własnym ciele i przytrafia mu się zaskakujący wypadek - jego DNA zostaje skrzyżowane z DNA muchy, która przypadkiem trafiła do tajemniczej maszyny, którą skonstruował (miała na celu teleportowanie organizmów żywych). Dalsze losy Setha Brundle'a są już wszystkim znane (a jeśli nie to powinny być). Trzy lata później pojawia się kontynuacja "Muchy" - już z innym reżyserem, innym scenarzystą i bez gwiazd w obsadzie. Twórcy dwójki jak tylko mogli starali się stworzyć dzieło podobne do pierwszego filmu, ale czy im się udało?

niedziela, 18 marca 2012

The Woman In Black (2012)

The Woman In Black
(Kobieta w czerni)

Rok: 2012
Gatunek: horror
Kraj: UK/Kanada/Szwecja

Autor recenzji: Est

Stosunkowo niedawno temu pisałem recenzję film "The Woman In Black", ale z 1989 roku. Tamten obraz wywarł na mnie naprawdę duże wrażenie. Był to horror zrobiony w starym stylu, który straszył przede wszystkim klimatem, ale był też wyposażony w jedną scenę, która do tej pory mrozi mi krew w żyłach. Po obejrzeniu zwiastuna nowego filmu byłem pełen nadziei - i Radcliffe pasował mi do roli młodego urzędnika, efekty specjalne wyglądały bardzo interesująco, klimat wyglądał na gęsty i niepokojący - i w końcu James Watkins w roli reżysera świetnie mi pasował. Warto też wspomnieć, że ten film miał w moich oczach ukazać aktualną pozycję Hammera - wytwórni, która w latach 80-tych taśmowo produkowała kolejne horrory - jedne lepsze, inne gorsze (w sumie tych drugich chyba było więcej). "The Woman In Black" to był film, na który czekałem z biciem serca, ale też dużym niepokojem - co będzie jak film okaże się klapą?

piątek, 9 marca 2012

Warlock (1989)

Warlock
(Czarnoksiężnik)

Rok: 1989
Gatunek: fantasy/horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Kiedy Steve Miner został reżyserem filmu "Warlock" miał już na swoim koncie takie filmy jak drugą i trzecią część serii "Friday The 13th" oraz pierwszą część horroru "House". Obydwie serie były od siebie bardzo różne, ale łączył je gatunek, jakim jest horror. W 1989 roku swoją premierę miał nowy horror Minera, tym razem osadzony w klimatach fantasy, a główną gwiazdą filmu miał zostać niespecjalnie znany Julian Sands.

środa, 15 lutego 2012

The Woman In Black (1989)

The Woman In Black
(Kobieta w czerni)

Rok: 1989
Gatunek: horror
Kraj: UK

Autor recenzji: Est

O filmie "Kobieta w czerni" nie słyszałem przed tym, zanim rozpoczęła się kampania reklamująca produkcję z Danielem Radcliffem w roli głównej. Oczywiście zdawałem sobie sprawę z tego, że tegoroczny obraz będzie remakiem, ale nie spodziewałem się, że twórcy wzięli na warsztat film, który był produkcją telewizyjną. Ale to nie był początek tej historii - scenariusz filmu z 1989 roku powstał w oparciu o opowiadanie autorstwa Susan Hill, właśnie o tytule "The Woman In Black". Była to typowa historia o duchach, która miała zostać przelana na szklany ekran za pomocą raczej skromnych środków. Jeszcze przed seansem przeczytałem, że film szybko zyskał ogromne uznane wśród wielbicieli horrorów.

środa, 8 lutego 2012

Hellraiser IX - Revelations (2011)

Hellraiser IX - Revelations

Rok: 2011
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

Seria "Hellraiser" w tym roku obchodzi swój pierwszy poważniejszy jubileusz - pierwsza część pojawiła się w kina dokładnie 25 lat temu. Nie muszę chyba nikomu przypominać, że ojcem Pinheada i innych cenobitów jest nie kto inny, jak Clive Barker. W tym momencie jest to jeden z najbardziej znanych twórców książkowych horrorów, ale nie tylko - również współpomysłodawca takich gier jak "Undying" czy "Jericho". Ale oczywiście nie o grach będę tutaj pisał. Seria "Hellraiser" w zeszłym toku doczekała się swojej dziewiątej części - po serii filmów, które wyreżyserował Rick Bota (części 6,7 i 8) przyszła pora na Victora Garcię, którego największym osiągnięciem było do tej pory reżyserowanie świetnej mini-serii "30 Days Of Night: Blood Trials".

piątek, 3 lutego 2012

3 Grosze: Shark Night 3D (2011)

Shark Night 3D
(Noc rekinów 3D)

Rok: 2011
Gatunek: horror
Kraj: USA

Grupka przyjaciół postanawia spędzić weekend poza miastem. W tym celu wyjeżdżają w rodzinne strony jednej z koleżanek. Traf chce, że dysponuje ona dostępem do uroczego domku położonego nad dużego rozmiarów jeziorem (czy na pewno jest to jezioro?). Już sama podróż do willi jest dość interesująca – wspomniana grupka przyjaciół ucieka motorówką przed policyjnym patrolem. Weekendowa przygoda zaczyna się od sporej dawki adrenaliny, ale to dopiero początek. Podczas, gdy przyjaciele beztrosko spędzają ze sobą czas (a przygrywa im do tego muzyka żywcem wyjęta z repertuaru Mtv) okazuje się, że w jeziorze, nad którym położone jest domostwo grasuje rekin, a nawet więcej niż jeden rekin…

czwartek, 2 lutego 2012

The House On Haunted Hill (1959)

The House On Haunted Hill
(Dom na przeklętym wzgórzu)

Rok: 1959
Gatunek: horror
Kraj: USA

Autor recenzji: Est

William Castle to zaprawiony w bojach twórca filmowych horrorów i thrillerów - dwa z nich doczekały się później swoich "świeższych wersji", czyli remaków. Odświeżony został film "13 Ghosts" w 2001, ale wcześniej pojawiła się nowa, uwspółcześniona wersja "House On Haunted Hill". Wówczas reżyserem został raczej średniej klasy specjalista William Malone, a głównymi gwiazdami byli Geoffrey Rush i Famke Janssen - premiera remaku miała miejsce w 1999 roku. No tak, ale pierwowzór miał właśnie Williama Castle i Vincenta Price'a.

poniedziałek, 30 stycznia 2012

In Time (2011)

In Time
(Wyścig z czasem)

Rok: 2011
Gatunek: Akcja/Sci-fi
Kraj: USA

Autor recenzji: Luskan13

Andrew Niccol, reżyser i scenarzysta "Wyścigu z czasem" ma na swoim koncie dwa świetne filmy. Kameralną "Gattaca - szok przyszłości" i głośny "Truman Show". Oba poruszają tematykę ludzi grzęznących w zdegenerowanych mechanizmach społecznych.

sobota, 28 stycznia 2012

P (2005)

P

Rok: 2005
Gatunek: horror
Kraj: Tajlandia/UK

Autor recenzji: Est

Pod koniec 2009 roku dystrybutor IDG Poland wprowadził na nasz rynek serię "Horrory Świata" - czyli filmy grozy z różnych stron świata wydawane na dvd. Najwidoczniej seria miała spore wzięcie, bo dystrybutor trzymał "Horrory Świata" aż przez cztery sezony (w skład każdego wchodziło około 8 filmów). Niestety już w pierwszym sezonie było widać, że obok perełek (np. "Zdjęcie śmierci", czy "Wiolonczela") dystrybutor próbuje serwować filmy z niższej półki. Od razu widać było, że te lepsze filmy zostały rozłożone na trzy sezony - w każdym z nich takich perełek było około 2-3. Co oznacza, że większość jednak stanowiły filmy średnie i słabe. W sezonie drugim do sprzedaży trafił tajlandzko-brytyjski film "P".