poniedziałek, 2 maja 2011

Fritt Vilt 2 (2008)

Fritt Vilt 2
(Hotel Zła 2)

Rok: 2008
Gatunek: horror
Kraj: Norwegia

Autor recenzji: Est

W dwa lata po sukcesie pierwszej odsłony "Hotel Zła" powstała jego kontynuacja - prawdę mówiąc filmowcy chyba byli przygotowani na obydwie opcje, bo jakby nie patrzeć pierwsza część nie posiada otwartego zakończenia. W związku z tym filmowcy mogli zrobić dwie rzeczy - albo stworzyć nową historię o opuszczonym hotelu i pomieszać fabułę tak bardzo jak tylko można. Albo na siłę ciągnąć fabułę rozpoczętą w pierwszej części...filmowcy wybrali tą drugą opcję. Czy wyszło im to na dobre?



"Fritt Vilt 2" to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń, które miały miejsce w części pierwszej. Rozpoczyna się dokładnie w momencie, w którym Jannicke trafia do pobliskiego szpitala i opowiada swoją nieprawdopodobną historię miejscowej policji. Ta od razu rozpoczyna poszukiwania i udaje się do wskazanej przez Jannicke szczeliny. Jak się okazuje dziewczyna mówiła prawdę, funkcjonariusze znajdują na dnie szczeliny zwłoki przyjaciół dziewczyny, ale również natykają się na ciało ogromnego mężczyzny, który jest rzekomym mordercą. Policja zabiera wszystkie odnalezione ciała do szpitala, żeby przeprowadzić sekcje zwłok. Po tym jak Jannicke zauważa zwłoki mordercy traci zmysły i zostaje potraktowana środkami uspokajającymi, a następnie przywiązana do łóżka. Tymczasem lekarze walczą o życie mordercy, już niedługo mają zacząć tego żałować.

Druga część "Fritt Vilt" to nic innego jak ciąg dalszy historii, z którą widz zapoznaje się oglądając pierwszą część. Przy okazji rozjaśniają się niewiadome dotyczące mordercy, jego dzieciństwa i całego procesu, który doprowadził go do aktualnego stanu psychicznego. Samo śledztwo przeprowadzane przez policję jest zdecydowanie ciekawsze niż wszystkie zdarzenia, które mają miejsce w szpitalu. Jannicke jest już zaprawioną w bojach wojowniczką, która zdaje się doskonale zna wszelkie metody mordercy i jest jedyną osobą, która wie jak go powstrzymać. Sam klimat filmu jest już zupełnie inny niż obrazu z 2006 roku - akcja toczy się głównie na terenie szpitala, w którym policja, personel medyczny i Jannicke muszą stawić czoła "niezniszczalnemu" monstrum. Oglądając ten film miałem wrażenie, że więcej było pomysłów na retrospekcje niż na akcje bieżącą, stąd film nie jest za bardzo zajmujący. Ponownie Norwegowie zafundowali widzom bardzo ograniczoną obsadę, zamkniętą, małą społeczność pracowników szpitala i stróżów prawa - jest to co prawda już zdecydowanie większa populacja niż w pierwszej odsłonie filmu, ale nadal rządzi minimalizm. I tym razem dostajemy zwykły slasher z wyjaśnioną tajemnicą i akcją rozgrywającą się na terenie wyludnionego szpitala. Można obejrzeć, aczkolwiek nie trzeba - obraz głównie dla tych, którzy po zakończeniu jedynki nerwowo obgryzali paznokcie zadając sobie pytanie "i co dalej? i co dalej?".

Ocena: 5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz